DLACZEGO LUDZIE REZYGNUJĄ Z TRENINGÓW ❓

▶ Kiedy już zdecydujesz się na pierwsze kroki w klubie fitness z reguły jesteś zmotywowany/a do bycia od teraz aktywnym/ą. Mijają pierwsze dni, miesiące wszystko idzie zgodnie z planem osiągasz pierwsze efekty zdrowotne , sylwetkowe , mentalne (lub nie). Trzymasz w miarę systematyczność treningową od 1 do 3 treningów tygodniowo, czasem więcej jak czas pozwoli, wyczyściłeś/aś też michę. Ogólnie jest dobrze … i nagle KONIEC. Z 3 treningów tygodniowo zostaje 1 ( i to nie zawsze),  zdrowe nawyki żywieniowe wyparły stare (złe) , efektów brak a być może jest jeszcze gorzej niż było zanim zacząłeś/aś…

Co się stało❓ Przecież miało być tak pięknie…

 

🚫 Oczywiście pomijając wszystkie aspekty takie jak: przeprowadzka, choroba, zmiana miejsca zamieszkania i inne sytuacje życiowe, coś wpłynęło na to że Twój związek z aktywnością fizyczną i byciem fit dobiegł końca (krótki romans)…

👉 Spróbujmy doszukać się powodów dlaczego ktoś rezygnuje z prób naprawienia ciała i zdrowia (bo ruch to zdrowie ,wszyscy o tym wiemy

  1. Nie spodobało Ci się – nie spodobał Ci się klub fitness, atmosfera, ludzie. Nie spodobała Ci się forma treningów na siłowni, zajęć fitness , treningów personalnych itd. Być może doszedłeś/aś do wniosku że to nie dla Ciebie. Nie wiedziałaś/eś jak ćwiczyć lub robiłeś/aś ciągle to samo na siłowni, lub nie znalazłeś/aś pomocy , opieki. Nie każdy przecież musi trenować w klubie fitness.

✅Rozwiązanie: Poszukaj innej formy aktywności która sprawiałaby Ci przyjemność , na pewno taka się znajdzie. Zacznij od banalnych rzeczy które możesz wykonywać ciągle i ze stałą częstotliwością np. basen, spacer, nordic walking itp . Zmień trening , a może zmień klub…?

  1. Nie masz efektów – to dosyć często spotykany powód ale nie główny. Na brak efektów wpływa wiele czynników takich jak : właściwe odżywianie,  dobór treningu, regeneracja, sen , stan zdrowia, historia trenującego itd. Jednak głównym czynnikiem braku efektów jest to że Ci się już nie chce bo myślałeś/aś że praca nad sylwetką to metamorfoza w 2-3 miesiące. Widziałeś/aś na internetach że tak się da ,albo że koleżanka schudła 10 kg w miesiąc a Ty tylko 1 kg ,a przecież robisz to samo… NIE! Nie robisz tego samego, ponieważ Twój stan wyjściowy organizmu jest z goła odmienny od Twojej koleżanki czy kolegi. To że ona schudła na danej diecie czy suplementach nie oznacza że Tobie też się uda.

✅Rozwiązanie: Najlepiej nastaw się na małe efekty na początku ,a zaskoczysz się szybkimi zmianami w sylwetce ( i nie tylko). Stwórz kalendarz na najbliższe 12 tygodni treningów, aby odznaczać ile tak naprawdę pracy włożyłeś/aś w to co chcesz osiągnąć. Ludzie mają tendencję do przeceniania ilości treningów na przełomie miesiąca i wyciągania wniosków na tej podstawie . Ktoś zrobił 10 treningów przez ostatnie 2 miesiące ,ale mówi że trenuje już 2 miesiące i dziwi się, że nic nie schudł. Najważniejsze i moim zdaniem najtrudniejsze: CIERPLIWOŚĆ i SYSTEMATYCZNOŚĆ zrobią z Ciebie bohatera. Reaguj również wtedy gdy nic nie dzieje się z Twoją sylwetką , np. nie widzisz żadnych zmian po 2 miesiącach , wtedy prawdopodobnie potrzebujesz coś zmienić. Skonsultuj się z trenerem lub dietetykiem, którzy są dobrzy w swym fachu i wskażą Ci właściwą drogę do szybszych i trwałych efektów.

  1. Brak czasu/lenistwo – oh really? W 21 wieku nikt nie ma czasu ani ochoty się ruszać. Nie oszukujmy się, są to tak wygodne czasy dla Nas że ruszamy się mniej a zjadamy coraz więcej – PO PROSTU. Wrócę na chwilę do oklepanych już porównań z naszymi dziadkami którzy chodzili po parę kilometrów z buta do pracy, sklepu czy Kościoła (nie liczę pracy na roli ) i nie mieli aż takich problemów z nadwagą. Można gadać że dawniej nie było tyle chemii w jedzeniu , że wszystko było lepsze bardziej prozdrowotne. Być może tak ,ale prozdrowotnym było też więcej ruchu. Wiadomo że nie bez znaczenia jest rozwój usług na które wydajemy pieniądze i forma spędzania czasu ( np. bezmyślne siedzenie na facebooku zamiast zrobić coś pożytecznego ) przykładów można mnożyć… Nie masz czasu???

✅ Rozwiązanie : Tydzień ma 168 godzin czy naprawdę nie uda Ci się znaleźć 3 godzin dla siebie? Czy to że nie masz czasu to fakt czy wmawianie sobie że go nie masz? Popatrz w kalendarz i zobacz czy znajdzie się w nim luka na te 3 godziny dla siebie…

✔Oczywiście to nie wszystkie powody… Może znacie jeszcze jakieś? Podzielcie się w komentarzach 🙂

Pozdrawiam MK

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>